Ryba którą mój mąż ubóstwia...
To ryba dzięki której mój mąż przekonał się do sushi...
To ryba która doskonale wpływa.. ;)
Łososia można przygotować na wieeele sposobów i w każdej postaci mi smakują... no pomijając któregoś razu jadłam w jakiś lokalu w panierce dziwnej wyglądał jak dewolaj!
Ale do rzeczy...
Ten łosoś tak przygotowany doskonale pasuje do kanapek, do sałatek i do sushi! :)
Przepis na niego dał mi mój tato!
Dziękuję Ci tatko! <3
A więc potrzebujemy :
- duży kawałek świeżego łososia.( albo dwa ) może być ze skórą albo bez... ( ja użyłam jednego dużego i przekroiłam go na pół )
- cytrynę
- 2 czerwone cebule
- gruboziarnista sól morska
- pęczek koperku
- kieliszek wódki
1. Cebulę kroimy w cieknie plastry.
koperkiem.
5. Całość skrapiamy cytryną.
7. Nakładamy drugą połowę łososia i ciasno zawijamy go w folię spożywczą. Umieszczamy w jakimś naczyniu ( najlepiej żaroodpornym)
obciążamy czymś naszego łososia ( na moim leży karton mleka ;) )
I cierpliwie czekamy jakieś 12 h.
Smacznego!
obciążamy czymś naszego łososia ( na moim leży karton mleka ;) )
I cierpliwie czekamy jakieś 12 h.
Smacznego!
Ale piękny filet! Po prostu cudo.
OdpowiedzUsuńtak to prawda! było kilka tak ładnych, że ciężko było się zdecydować ;)
Usuńwidizlaam podobny przepis ale z whiskey
OdpowiedzUsuńsmacznie i prosto! czyli tak jak lubię najbardziej! ;)
OdpowiedzUsuńNie znałam tego sposobu, brzmi ciekawie!
OdpowiedzUsuńale smakowicie wygląda, ja zazwyczaj używam w kuchni wędzonego łososia ze suempolu, bo najłatwiej go dostać, a świeży jest trudniej dostępny, ale chyba się skuszę :DD
OdpowiedzUsuń