środa, 13 lutego 2013

51. Tarta z wiśniami i bezą

W roli głównej...
Beza i wiśnie...
 Ostatnio mój ulubiony duet więc myślę, że to nie ostatni wpis z ich udziałem. 
 Tym razem z tartą. 
Połączenie idealne.

Najpierw tarta.
  • 1 pełna szklanka mąki
  • 1 jajko
  • łyżka mleka
  • 3 łyżki cukru
  • 1 łyżka cukru waniliowego
  • 1/3 kostki masła
Wszystkie składniki zagniatamy w jedną całość, zawijamy w folię, siatkę lub co tam chcecie...i do lodówki. 30 minut niech posiedzi.   Nagrzewamy piekarnik do 180 st.
Schłodzone w lodówce ciasto, rozwałkowujemy i wykładamy na formę. 
Warto je nakłuwać w kilku miejscach widelcem zapobiegnie to podnoszeniu się ciasta. 
I tak pieczemy je jakieś 25 minut.

Wiśnie. Miałam z kompotu :)
Podsypałam je delikatnie cukrem. 
Blenderem zmiksowałam je z cukrem.

  • 3 łyżki wody / 2 łyżki mąki ziemniaczanej 
tak rozpuszczoną mąkę dodajemy do przygotowanych wiśni i gotujemy . Ma się zagotować.

Owoce przekładamy na lekko wystudzoną tartę.

Czas na beze. 
  • 3 białka 
  • 1/2 szklanki cukru
Ubijamy na sztywno.  Wykładamy na owoce. Całość do piekarnika na 25-30 minut. Tak by nabrała złotego koloru.
 

2 komentarze:

  1. Zainteresowana13 lutego 2013 09:21

    czy mogą być mrożone wiśnie albo ewentualnie jakiś dżem wiśniowy w skrajnych sytuacjach? :P

    OdpowiedzUsuń
  2. mrożone wiśnie mogą być jak najbardziej... wtedy należy zasypać je cukrem, poddusić, potraktować blenderem i wtedy tak samo z mąką. Jeśli dżem to wtedy już bez mąki. ;)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...