wtorek, 30 kwietnia 2013

99. Kurczak po meksykańsku

Z reguły w majówkę wszyscy grillują, piwkują, leżakują..

Post majówkowy pojawi się także, ale dziś jeszcze obiadowo.

Ryż.. Dawno nie było.

Do tego potrzebujemy: 

pierś z kurczaka
1/2 puszki kukurydzy
puszka fasoli
2 papryki
2 cebule
3 ząbki czosnku
papryka słodka, ostra do przyprawienia piersi
2 łyżki koncentratu pomidorowego

Przygotowanie:

Pierś z kurczaka kroimy w  kostkę. Dodajemy do wcześniej zrobionej marynaty z oliwy i papryki. Kroimy cebulę w piórka, paprykę w kostkę. Wszystko smażymy razem na patelni pod przykryciem. Dodajemy wodę. Jeśli cała nie odparuje możemy ją odlać. Następnie dodajemy koncentrat i czosnek. Na koniec kukurydzę i fasolę. Podajemy z ryżem.




98. Wielka improwizacja - czyli babeczki z tym co dobrze na nas działa.

No niestety, nie udało mi się wytrwać do końca tygodnia bez cukrów.
Może owe babeczki wcale nie są jakoś super dietetyczne ale zapewne nie są też na równi z eklerkami z budyniem i bitą śmietaną ;)

Będą słodkie bo mają cukier, będą aromatyczne bo aromat waniliowy się już o to postara, będę dobrze działały na nasz układ trawienny bo mają suszone śliwki, pestki słonecznika oraz płatki owsiane.
By nadać im jeszcze trochę czaru dodałam garstkę wiórek kokosowych.
Ale szczególnym składnikiem tych babeczek jest to że są one z marchewki!

Nie będę pisała o właściwościach marchewki bo to oczywiste, że jest zdrowa.

Nim się upieką - właśnie włożyłam je do piekarnika - podam listę tego co przyczyniło się do  powstania babeczek.


  • 1 i 1/2 szklanki mąki pszennej
  • szklanka cukru ( dałam połowę )
  • 3 sporawe marchewki ( utarte na małych oczkach tarki )
  • 70 ml oleju
  • 4 jajka
  • łyżkę jogurtu naturalnego
  • łyżeczkę aromatu waniliowego
  • łyżeczkę przyprawy do szarlotki ( to za sprawą tego, że cynamon się skończył, a przyprawa do szarlotki ma go w sobie oraz kilka innych fajnych składników. )
  • łyżeczkę proszku do pieczenia
  • pół łyżeczki sody oczyszczonej
  • kilka śliwek suszonych drobno pokrojonych
  • łyżka owsianych
  • łyżka kokosowych wiórków
  • półtorej łyżki słonecznika łuskanego.
Nie rozdzielałam na miski mokrych i suchych składników bo zależało mi na czasie. 
Dzieci oglądały swoją ulubioną bajkę i nie wołały MAAAAMOOO!

Więc wszystko do miski wrzuciłam, zamieszałam i do papilotek i do pieca.

Dobrze. To teraz zaczekajmy aż się upieką i będę mogła podzielić się z wami ich wyglądem. ;)

Może jeszcze jakąś polewę na to ? Nutella i kakao? ;)

Pachną obłędnie!
I tak też smakują!

Polewę zrobiłam kakaową.
  • 1/2 kostki masła rozpuściłam w rondelku
  • 3 łyżki cukru, 3 łyżki kakao, 3 łyżki wody i jajko rozmieszałam razem.
  • dodałam rozpuszczone masło do mieszanki i gotowa bolewa ;)



poniedziałek, 29 kwietnia 2013

97. Makaron z kurczakiem w sosie sojowym.

Od jakiegoś czasu mam tak, że jak się uprę na jeden jakiś produkt bo będę go tak długo jadła aż się skończy.
Ostatnio było groszkowo, później pieczarkowo... a dziś w roli głównej jest sos sojowy.
Zakupiony z okazji robienia w domu sushi. Zastanawiałam się podczas jedzenia sushi do czego można jeszcze go wykorzystać. I w sumie jako sos do tego smakołyku wcale mi nie podchodził to do kurczaka pasuje niemalże idealnie.

Zastanawiałam się jeszcze w jaki sposób podać tego kurczaka.
I trafiłam na owy pomysł, który jest o tutaj ;)

Z racji tego, że mój ślubny nie toleruje papryki i pora a makaron ryżowy jeszcze nie zagościł w moim domu, to postanowiłam tylko wykorzystać pomysł na połączenie kurczaka z sosem.
.

Po wprowadzeniu pewnych zmian wyszło pysznie!
 A potrzebne mi do tego było. ;)


  • podwójna pierś z kurczaka
  • łyżka przyprawy uniwersalnej
  • szklanka wody ciepłej
  • pół szklanki zimnego mleka
  • czubata łyżeczka mąki ziemniaczanej 
  • pół cebuli
  • ząbek czosnku
  • 4 łyżki sosu sojowego
  • duża marchewka
  • pomidor
Pierś kurczaka pokroiłam w kostkę, wrzuciłam na rozgrzany olej, kiedy ten się podsmażał dodałam cebulę i czosnek - drobno posiekane. 
Polałam sosem sojowym. Całość się razem dusiła jakieś 5 minut. Dorzuciłam pokrojoną w paski marchewkę. Zalałam wodą z łyżką przyprawy uniwersalnej. Do czasu kiedy marchewka nie zrobiła się miękka, owa potrawka siedziała pod przykryciem.
W połowie szklanki mleka rozpuściłam łyżeczkę mąki ziemniaczanej, dodałam do potrawy. 
Utworzył się aromatyczny gęsty sos. Chwilę jeszcze na "gazie" I gotowe!

Zamiast ryżowego makaronu jest makaron spaghetti. 

Brzuszki pełne. Można pomyśleć o popołudniowej kawie. 
Jednak bez słodkości. 
U mnie w domu tydzień bez cukrów. 





sobota, 27 kwietnia 2013

96. Tortilla z kurczakiem i pesto

Wracam do domu..
Jestem głodna..
Nie chce mi się iść do sklepu..
Co mam w lodówce? W zamrażalce przymarza pierś z kurczaka..
Dobrze czasami robić zapasy.

Wynalazłam:
pierś z kurczaka
resztki pesto 
mozarelle
pomidora 
placki pszenne

Oj przypomniały mi się wakacje we Włoszech. W ogródku pod domem rosły sobie przepyszne pomidorki, papryczki, świeże zioła. 

Śniadania na słodko. Latte z ciastkiem. Późnymi wieczorami, gdy robiło się chłodno piliśmy wino i jedliśmy makarony i pizzę ..  <3 Wstawiam Wam nawet moje zdjęcie - rok 2009. ;))

Wracam już do teraźniejszości.. ;))

Przygotowanie:
Pierś pokroić w paseczki. Zrobić marynatę z oliwy , słodkiej oraz ostrej papryki- proporcje według uznania.  Dodać pierś.Wstawić na chwilę do lodówki. Usmażyć.

Mozarellę i pomidora pokroić w plastry. Placek tortilli posmarować pesto. Wyłożyć kurczaka, mozarellę i pomidory.

Zawinąć i podsmażyć na patelni.
Podawać przekrojone na pół. Baardzo łatwe to jest. ;))



piątek, 26 kwietnia 2013

95. Sernik z truskawkami - idealny.

Leżąc pod kocem myślę sobie już o lecie... 
Jak to będzie fajnie kiedy nie będzie się łapało kataru od dzieci, które ten mają od innych dzieci... 
I tak sobie myślę o jakimś smakołyku. 
Ale na myśleniu tu się skończy bo przez katar nie mam smaku, a co to za frajda jeść pyszności i nie mieć smaku. Chyba, że będzie to coś ostrego... ;)

Sernik raczej ostry nie jest, wręcz przeciwnie, jest bardzo delikatny, aksamitny... 

Robiłam go na swoje urodziny, był czerwiec... truskawki pachniały truskawkami...! Bez dodawania cukru były słodkie..

Poleciła mi go koleżanka. Wzór jest  tutaj.

  1. Wszystkie składniki na serniki ocieplić do temperatury pokojowej - to bardzo ważne, masa serowa będzie stabilnie się piekła, nie będzie się podnosić i sernik nie popęka!
  2. Ser i jajka miksujemy na małych-średnich obrotach i krótko, tylko do połączenia się składników, starając się nie napowietrzać masy.
  3. Sernik początkowo pieczemy w temperaturze 175 stopni, następnie zmniejszamy temperaturę do 120 stopni.
  4. Sernik po ostudzeniu należy wstawić na całą noc do lodówki, aby odpowiednio stężał.

Masa serowa:
1 kg sera twarogowego trzykrotnie zmielonego do serników ( sprzedawany w wiaderku )

 1.5 szklanki drobnego cukru 

3 łyżki mąki ziemniaczanej lub pszennej 

jajek

 1/2 szklanki śmietanki kremówki 30 % 

 torebka cukru waniliowego z prawdziwą wanilią


Wierzch:
250 ml (250 g) śmietany kwaśnej i gęstej 18%

3 łyżki drobnego cukru

Dodatki:

truskawki i/lub sos truskawkowy

Tortownica z odpinaną obręczą o średnicy 21 cm lub trochę większa, maksymalnie 23 cm - 24 cm,

wysmarowana masłem, dno wyłożone papierem do pieczenia, wypuszczonym na zewnątrz tortownicy.

Boki posmarować masłem.

To do dzieła!
  • Piekarnik nagrzać do 175 stopni. Do misy miksera włożyć ser, cukier i mąkę. Miksować na średnich obrotach, aż masa będzie gładka i jednolita przez około 2 minuty, zeskrobując szpatułką masę z boków miski w razie konieczności.
  • Dodawać po jednym jajku, miksując na średnich obrotach przez około 30 sekund po każdym dodanym (lepsze jest mieszadło miksera niż ubijaczka). Zeskrobywać szpatułką masę z boków miski w razie konieczności.
  • Dodać śmietankę kremową, cukier waniliowy i zmiksować na małych obrotach do połączenia się składników.
  • Masę wylać do przygotowanej formy, wstawić do środkowej części piekarnika, nagrzanego do 175 stopni. Piec przez 15 minutnastępnie zmniejszyć temperaturę do 120 stopni i piec przez kolejne 1 i 1/2 godzinydo czasu aż masa serowa się zetnie (środek może pozostać nieco luźniejszy).
  • Sernik wyjąć z piekarnika i rozprowadzić na nim śmietanę wymieszaną z cukrem. Wstawić z powrotem do piekarnika na kolejne 15 minut.
  • Gotowy sernik wyjąć z piekarnika i ustawić na kratce, ostudzić. Gdy będzie całkowicie wystudzony, wstawić do lodówki na całą noc. Podawać z owocami lub sosem owocowym.


Ale miałam długie włosy... ;(

środa, 24 kwietnia 2013

94. Mrożony tort bezowo - truskawkowy

To właśnie o niego pytał mój mąż. 
Czy potrafię zrobić, czy będzie taki przekładany, truskawkowy! Jasne, że będzie!

Wzięłam się do roboty. I chociaż tort trochę czasochłonny jest - pieczenie bezy. To warty tego. ;)
Najlepiej robić późnym popołudniem by się wyrobić nim się człowiek zechce położyć spać. 
Tort musi posiedzieć w zamrażalniku, najlepiej przez noc. 

Noc minęła już, więc tort wyciągnięty i posmakowany! 
Jest wyśmienity. 
Idealny na letnie ( póki co wiosenne ) dni...

W wykonaniu łatwy
Wystarczy z :

  • 6 białek
  • 1,5 szklanki drobnego cukru
  • 2 łyżeczek soku z cytryny 
  • 2 łyżek mąki ziemniaczanej
  • szczypty soli
Ubić białka, dodając najpierw szczyptę soli, później stopniowo dodawać cukier, kolejno sok z cytryny i mąkę. 
Na arkuszach papieru do pieczenia, ułożonego na dużych blaszkach, odrysować talerz o średnicy 22 cm. Powinny być 4 blaty bezowe. Jeśli się nie zmieszczą dwa kółka na jednej blaszce to niech na jednej będzie jedno koło. 
Wtedy składniki rozdzielić na połowę. Najpierw przygotować białka na dwie bezy. A po upieczeniu tych dwóch przygotować kolejne dwa z pozostałych składników. W środek kół nakładać ubite białka. 

Piec w piekarniku w temp. 150 st. włączając termoobieg by piec dwie bezy na dwóch blaszkach na raz. 
Piec 50 minut. Ostudzić, zostawiając w piekarniku z otwartymi drzwiczkami. 

Kiedy bezy są gotowe, należy zabrać się za sos truskawkowy.

Sos truskawkowy:

  • truskawki ( użyłam coś koło 500 g. )
  • pół szklanki cukru pudru
Wszystko razem blenderować. 

No i krem do przekładania. 
Krem to nic innego jak śmietanka 30 % i serek mascarpone oraz cukier puder. 
Śmietankę ubić dodając cukier puder ( kto ile uważa za słuszne :) ) Kiedy śmietanka będzie ubita dodać serek i dokładnie wymieszać.

Blaszkę tortową wyłożyć folią aluminiową ( u mnie była ta do pieczenia , aluminiowa się skończyła. )
Włożyć pierwszą bezę.
Na nią  wyłożyć trochę kremu śmietanowego, na to sos truskawkowy, kolejna beza, kolejny krem i sos. I zaś beza-krem-sos, i beza i krem! :) 

Zakryć tort folią i umieścić na noc w zamrażalniku. 










wtorek, 23 kwietnia 2013

93. Jajko w chlebku .. czyli sadzone inaczej..

Ostatnio wzięło mnie na tworzenie śniadaniowych postów z udziałem jajek. Bardzo proste i szybkie, więc każdy sobie poradzi. Czasami trzeba urozmaicić sobie formę podania tego samego produktu śniadaniowego. ;)

Czy wiecie , że ... jajko zawiera dużo witamin A, D oraz niektórych witamin z grupy B. 


Do przygotowania tego banalnego, ale jakże smacznego śniadanka potrzebujemy:

chleb
jajka
pomidorki koktajlowe
wędlina
ser pleśniowy
serek śmietankowy

Przygotowanie:
Wycinamy nożem w chlebie kształt serduszka. Na rozgrzanej patelni kładziemy chleb, dodajemy żółtko oddzielone od białka. Dolewamy białko. Zapewne całe się nie zmieści - stąd wcześniejsze oddzielenie.

Poziom trudności: łatwy
Czas przygotowania: 7 minut 



poniedziałek, 22 kwietnia 2013

92. Francuskie naleśniki z pieczarkami i sosem serowym.

Naleśniki, naleśniki... któż z nas ich nie lubi. Dzieci zazwyczaj wolą na słodko, konfitury, czekolada...
a my dorośli mięsne, warzywne...

Przepisów na naleśniki cała masa. W sumie receptura przeważnie ta sama, ale ilości składników przeważnie różna.

Ja robiłam takie tradycyjne zawsze, przejadły mi się.
Zapragnęłam czegoś innego!

A, że w lidlu tydzień francuski to stwierdziłam, że może coś francuskiego? Do sklepu kawał drogi więc przeszukałam internet co tam polecają francuskiego.

I są. Inne niż wszystkie. Pyszne. Mega delikatne...


  • szklanka mąki pszennej
  • 2/3 szklanki zimnego mleka
  • 2/3 szklanki zimnej wody
  • 3 jajka
  • szczypta soli 
  • 3 łyżki masła roztopionego
Wymieszać odstawić na 30 minut do lodówki.
Usmażyć i gotowe ! )

Sos serowy :  Śmietanka 30 % i serek topiony SEROWY :D

91. Zapiekana bułka z jajkiem sadzonym i mozarellą

Wczoraj wieczorem przeglądałam www w poszukiwaniu inspiracji na  nowy tydzień. Nie mogę przeglądać stron, gdy jestem głodna, bo apetyt rośnie z minuty na minutę. Mogłabym zjeść wtedy nawet swojego laptopa;)

Natknęłam się śniadaniowy pościk.

Oto składniki:
bułki pszenne
kulka mozarelli
pomidor
wędlina
jajka

Przygotowanie:
Nastawiamy piekarnik na 180 stopni. W między czasie wyjmujemy zawartość bułki, aby powstała nam bułkowa miseczka. ;)
Wkładamy do środka sparzonego pomidora- grubszy plaster, plaster mozarelli, wędlinkę pokrojoną w paseczki. Na wierzch rozbijamy jajko. Pieczemy w piekarniku aż jajo się zetnie.

Czas przygotowania: 10 minut + 10 min pieczenie
Poziom trudności: łatwy





niedziela, 21 kwietnia 2013

90. Party sushi

Umówiłam się z dziewczynami na babski wieczór. Alkohol, zabawa i coś do jedzenia. Może sushi? Jak w niedziele nas "sushi" to i w sobotę może sushi.. ;)) 
Jadłam jedynie sushi w knajpach, wczoraj pierwszy raz zagościła kuchnia japońska u mnie w domu.

Zabrakło nam ryżu. Zrobiłyśmy chyba ze 100 sztuk. Zostało na śniadanie.

Koszt produktów to około 130zł.

Nie miałam dość ostrego noża, więc przy krojeniu sushi się trochę rozpadało. Jednak mam dobrych sąsiadów, którzy poratowali nas ostrym nożem. ;)

Do przygotowania KALIFORNIA MAKI będziemy potrzebowali:
porcję ugotowanego ryżu
płatki nori
paluszki krabowe
awokado
ogórek
imbir marynowany
wasabi

Na stronie naSushi.pl znajdziecie wszystkie informacje na temat przygotowania. 
Polecam także TEN  filmik. Zdecydowanie ułatwi Wam to wykonanie.

 Ryż przygotowujemy według przepisu. Następnie obieramy i kroimy warzywa i ryby.
 
Na macie do zwijania sushi. ( tu nie mamy maty;) kładziemy płat nori lśniąca stroną do dołu. Zwilżonymi dłońmi rozprowadzamy ryż. Zostawiamy pasek wolnego marginesu po przeciwległej stronie.
 Nakładamy wasabi. Opcjonalnie.
 Potem paluszki krabowe lub łososia. Do tego warzywa. Wszystko zależy jakiego chcemy mieć "sushiego" :))
 Całość zwijamy od dołu, łapiąc za dolną krawędź maty. Delikatnie ściskamy i rolujemy matę. Zwinięty rulon kroimy na 2-3 cm kawałki OSTRYM nożem BEZ ZĄBKÓW.
 Serwujemy z pastą wasabi, imbirem marynowanym oraz sosem sojowym. Warto kupić jakiś lepszy sos sojowy.
 Do tego białe winko i można zacząć ucztę.. ;))



piątek, 19 kwietnia 2013

89. Kurczak z pieczarkami w sosie pomidorowo śmietanowym

Makaron , pomidory, śmietana , kurczak i pieczarki... całkiem smaczne połączenie..
Jednakże przypomina mi trochę smak zupy pomidorowej. Dlatego też na przyszłość dodam mniej koncentratu pomidorowego i zdecydowanie więcej papryki i czosnku.

Składniki na 4 porcje :
podwójna pierś z kurczaka
makaron
kubeczek śmietany
2 puszki pomidorów
2- 3 łyżki koncentratu wystarczy
3-4 ząbki czosnku
3 cebule
papryka słodka, bazylia, oregano
garść pieczarek

Przygotowanie:
Pokrojoną i przyprawioną pierś usmażyć z cebulą  pokrojoną w piórka. Śmietanę wymieszać z koncentratem i pomidorami  z puszki. Dodać przyprawy.
Do usmażonego kurczaka dodać pokrojone w talarki pieczarki. Potem dodać sos. Zagotować.
Podawać z makaronem.

Poziom trudności: łatwy
Czas przygotowania: 40 min



Pieczarkowy Tydzień 2013

poniedziałek, 15 kwietnia 2013

88. Kurczak z curry i mleczkiem kokosowym

Dawno nie robiłam nic z ryżem.
Po raz pierwszy w kuchni mleczko kokosowe. Zakupiłam je, gdy kupowałam składniki na sushi. - Fotorelacja z wieczoru sushi za tydzień. ;)

Składniki:
2 pojedyncze piersi z kurczaka
limonka
garść posiekanej kolendry
300ml mleczka kokosowego
curry
sól, oliwa
ryż basmati

Przygotowanie:
Do głębokiego talerza wycisnąć limonkę, dodać oliwę, kolendrę i czubatą łyżkę curry. Pokrojoną pierś w kawałki dodać do powstałej marynaty. Wymieszać i odstawić na 30 minut. W między czasie ugotować ryż. Na rozgrzanej patelni usmażyć kurczaka, dodać mleczko kokosowe. Aby mleczko zgęstniało trzeba dodać łyżkę mąki rozrobioną z wodą. Dodać do sosu, mieszać, zagotować.



Podawać z ryżem basmati.

Czas przygotowania: 20 minut  + 30 min na posiedzenie kurczaka w marynacie
Poziom trudności: łatwy


niedziela, 14 kwietnia 2013

87. Tarta grahamowa bez jaj z wiśniami i kremem.

Jest plan... będzie tarta na sobotnie popołudnie.
Otwieram lodówkę by powykładać to co potrzebne... Nie mam jajek! Jasssnaaaa ****... ;)

Tarta bez jajek? To musi się jakoś dać zrobić.

Mąka, gdzie jest mąka? Mąki też nie ma? hm....
Bez jajek to jeszcze jakoś się zrobi, ale bez mąki?  Jest grahamowa mąka.

Tarta jest tak pyszna, że wczoraj o 22 musiałam jeszcze ukroić kawałeczek. Ah bycie na diecie wcale nie jest łatwe jak ma się zamiłowanie do pieczenia ciast ;)

  • 1,5 szklanki mąki pszennej graham
  • 5 łyżek śmietany 30 %
  • 125 g masła
  • 4 łyżki cukru pudru
  • szczypta soli
Wszystkie składniki należy ze sobą dobrze zagnieść następnie zawinąć w folię i wsadzić do lodówki na ok. 30 minut.

W tym czasie przygotować wiśnie.
Ja dodałam cały duży słoik weków babcinych.

  • wiśnie
  • 3 łyżki mąki ziemniaczanej
  • 4 łyżki cukru pudru
Całość dobrze wymieszać.

Ciasto rozwałkować między dwoma arkuszami papieru do pieczenia ( nie będzie się przyklejało do blatu czy wałka ) Wyłożyć do formy. Widelcem gęsto podzióbać. Podpiec w piekarniku nagrzanym do 200 st. przez 15 minut.
Następnie wyłożyć na tartę wiśnie.
 Podpiekać jeszcze ok. 35 minut.

Na wystudzoną tartę nałożyć krem, który robi się w banalny sposób.
  • ok. 50 ml śmietanki 30 % ubić na bitą śmietankę 
  • dodać cukru pudru kto ile chce
  • 2 kubeczki serka homogenizowanego Danio wymieszać delikatnie ze śmietanką.
 Schłodzić w lodówce.

SMACZNEGO!




środa, 10 kwietnia 2013

86. Twarożek z rzodkiewką i szczypiorkiem

Bardzo łatwy śniadaniowy twarożek na kanapki. 
Ja osobiście bardzo go lubię i uważam, że przygotowanie samemu go w domu nie zajmuje zbyt wiele czasu.


Potrzebujemy jedynie:
kostka twarogu ( tłusty, pół tłusty)
mały jogurt naturalny
szczypiorek
2-3 rzodkiewki
cebula
sól, pieprz

Przygotowanie:
Twaróg rozdrabniamy z jogurtem. Dodajemy posiekany szczypiorek, rzodkiewkę startą ta tarce, drobno pokrojoną cebulę. Przyprawiamy do smaku. 
Gotowe ;)

Czas przygotowania: 10 minut
Poziom trudności: łatwy



wtorek, 9 kwietnia 2013

85. Tarta z brokułami i mozarellą

Wykorzystałam dziś ciasto francuskie zamiast kruchego. Niestety nie za bardzo mi ono wychodzi , a i czasu mało między pracą a treningiem. Ciasto francuskie to opcja dla zabieganych- też dla mnie w tygodniu.
Uważam, że i tak jest smaczne. Uwielbiam ciasto francuskie na słodko i słono. ;)

Składniki:
opakowanie brokuł mrożonych lub jeden świeży 
pudełko małej śmietany
2 ząbki czosnku
2 jajka
kulka mozarelli
sól, pieprz

Przygotowanie:
1.Brokuły rozdrobnić na różyczki i ugotować.
2. Śmietanę wymieszać z jajkami dodać sól, pieprz i czosnek wyciśnięty przez praskę.
3. Ciasto francuskie wyłożyć na formę do tarty ,  na ciasto ugotowane brokuły. Powtykać kawałki mozarelli między brokuły. Można także wyłożyć ją na wierzch.
4. Zapiekać w rozgrzanym piekarniku ( 180stopni ) przez pół godziny.

Poziom trudności: łatwy
Czas przygotowania: 20 minut -  bez pieczenia




poniedziałek, 8 kwietnia 2013

84. Ostry kurczak z delikatnym ryżem i sosem czosnkowym z pomarańczą

Która godzina! 6.50. 
KTÓRA?!  
Czy te dzieci nie mogą spać dłużej?

Kiedy schodziłam z góry dzieciom robić śniadanie, nieśmiało zerkałam na zegarek... a nóż małżonkowi się coś pomyliło i to jest 9:50. 
"hau, hau... " - pies? Jaki pies! Mam psa? - Zapalam światło. Uf. Pako, to Ty. Ale mnie wystraszyłeś, myślałam, że to jakiś pies..! A. sorry. Przecież jesteś psem.. <3 Od 3 dni jest nas o jedno więcej ;)

Zatem 6:55. 
A dzieci wołają już o śniadanie. 
Pies tylko podniósł głowę i śpi dalej.

Co chcecie na śniadanie? Robię płatki i automatycznie kawę. No nic, trzeba się obudzić, pomyślałam.
Odsłaniając rolety mało nie wypowiedziałam wszystkich brzydkich słów jakie znam.. wypowiedziałam połowę - wszystko na widok sypiącego śniegu...

Pomyślałam też chwilę po 7 o obiedzie. 
Zrobię coś z niczego. 

to NIC - to właśnie to:


  • podwójna pierś kurczaka
  • szklanka ryżu
  • pół puszki kukurydzy
  • szczypiorek 
  • łyżeczka przecieru pomidorowego
  • łyżeczka ketchupu.
przyprawy:
  • łyżeczka suszonej papryczki chilli
  • cynamon,
  • czarny pieprz
  • goździki
dodatkowo:
  • 2 łyżki oleju
  • łyżka przyprawy uniwersalnej 
  • sos czosnkowy z pomarańczą ( 3 ząbki czosnku, łyżka majonezu, łyżeczka jogurtu naturalnego, łyżka wody, sok z połówki pomarańczy)
  • grzanki ( miałam z sałatki Knorr )
  • kilka liści sałaty
Z podanych przypraw i 2 łyżek oleju zrobiłam marynatę, w której zamoczyłam na ok 30 minut piersi kurczaka.

W dwóch szklankach wrzącej wody z dodatkiem przyprawy uniwersalnej zagotowała i dodałam szklankę ryżu. Gotowy ryż wymieszałam z ketchupem i przecierem. Poczekałam aż ostygnie i dosypałam kukurydzę i szczypiorek. 

Mięso podsmażyłam z obu stron na patelni a później wsadziłam na ok 15 minut do piekarnika 170 st. ( polecam na trochę więcej bo lekko było niedorobione po 15 minutach  )







piątek, 5 kwietnia 2013

83. Blok czekoladowy z przepisu mamy Lepiany

Pamiętam, gdy byłam dzieckiem jadłam coś bardzo czekoladowego i słodkiego.. Bardzo mi zasmakowało.. jakby mogło być inaczej.
Przez długie lata nie wiedziałam co to było. Nie interesowałam się wtedy tak bardzo wypiekami , jak dziś.
Któregoś razu zapytałam mamy, czy pamięta, co takiego jadłam, gdy zabrała mnie do swojej koleżanki.
Opisałam jej szczegółowo owy blok, a nawet miejsce w którym go jadłam.
No właśnie.. i to był ten blok.. może teraz smakuje inaczej, ale nadal ślinka mi cieknie na jego widok i mogę zajadać się nim o każdej porze dnia i nocy.
Przyznam, że nigdy sama za niego się nie zabierałam. Przecież jest banalnie prosty. No właśnie.
Zawsze robił mi go pewien mężczyzna. Ostatnio niestety się nie załapałam, bo zjadł go sam nim dotarłam na miejsce... Tak, więc .. po raz pierwszy w mej kuchennej karierze.. 
Oto ON! ;)

Składniki:
1/2 szklanki mleka
1,5 szklanki cukru
1 margaryna
3 szklanki mleka w proszku ( ja dodałam całe opakowanie 450g)
2 łyżki kakao
cukier waniliowy
bakalie ( wrzucasz co masz)
herbatniki

Przygotowanie:
Mleko zagotować z cukrem. Dodać margarynę. Mieszać aż się rozpuści. Następnie kakao i mleko w proszku. Wymieszać aż masa będzie jednolita. Dodać bakalie i pokruszone herbatniki.
Herbatniki równie dobrze można wyłożyć na spód blachy. 
Wyłożyć masę na foremkę i wstawić do lodówki na całą noc. Ja dość dużo miałam orzechów, więc wyłożyłam je na wierzch.

Czas przygotowania: 15 min
Poziom trudności: łatwy







czwartek, 4 kwietnia 2013

82. Szarlotka z miodem i migdałami

Podobno ciepłe wiosenne dni mają być po 10 kwietnia, 
Podobno lato w tym roku ma być chłodne...
Podobno już zawsze kwiecień będzie zimowym miesiącem...

Podobno. 

Ale na pewno ta szarlotka przypadnie Wam do gustu. 
Jest idealna taka ciepła.. ze szklanką mleka...

Na pewno sięgnę po ten przepis jeszcze nie raz...
Na pewno podzielę się nim z moimi znajomymi...

A skąd się wzięło, że będzie szarlotka dziś? Spontanicznie.
Patrząc na leżące w misce jabłka stwierdziłam, że jak teraz z nimi czegoś nie zrobię to za kilka dni będę musiała je wyrzucić.

Tradycyjne szarlotki ( w moim wykonaniu ) już mi się przejadły. Moim dzieciom  też. 
Więc przeszukiwałam internet. ( ah. ile tego jest.. ) natrafiłam na pewną gdzie  właśnie pojawił się miód z migdałami.
I choć przepisów na kruche ciasto jest kilka i kilku też używam, to dziś użyłam właśnie takiego...

kruche ciasto.

  • 250 g mąki pszennej
  • 1 jajko
  • 125 g masła
  • łyżka mleka.
masa.
  • 4 duże jabłka
  • 2 łyżki masła
  • cynamon lub przyprawa do szarlotki
polewa.

  • 2 łyżki miodu
  • 70 g ( opakowanie ) płatków migdałów
  • 100 g masła
Zagniatamy składniki na ciasto i do lodówki na godzinę.

Podpiekamy ok. 15 minut spód w 200 st.
Na wystudzony nakładamy jabłka. 

Obieramy jabłka, gniazda usuwamy, kroimy na ćwiartki a później na plasterki ( tylko nie za cienkie ;) )
Na rozgrzane masło wrzucamy jabłka i zasypujemy cynamonem lub przyprawą.
Podgrzewamy jabłka by były miękkie ale nie rozpadały się.

Polewa. 
Masło rozpuszczamy w rondelku, dajemy mu chwilkę by się spieniło, dodajemy miód i migdały. Mieszamy i nakładamy na jabłka. 

Pieczemy całość ok. 30 minut w 200 st. 

Dodałam wiśnie bo moja córka je uwielbia ;)






środa, 3 kwietnia 2013

81. Bliny z kaszy mannej

Moje dzieci ostatnimi czasy ciągle chcą na kolację kasze manną. Wczoraj też...
Jako że uwielbiam gotować przecież i kombinować w kuchni postanowiłam zrobić coś innego niż kasza manna polana sokiem - chociaż pamiętam, że jako dziecko też uwielbiałam jeść ją na kolację. 

Bliny podane ze śmietaną i wisienkami z przetworów są bardzo sycące i tak przyjemnie delikatne, że ciężko się oprzeć by po kolacji nie sięgnąć po jeszcze jednego... ;)

Idealne również na śniadanie! :)

  • 3 szklanki mleka
  • 1,5 szklanki kaszy mannej
  • 3 łyżki masła
  • 3 łyżki cukru
  • 4 jajka
  • szczypta soli
  • olej do smażenia
mimo tego, dodajemy sporo masła i smaży się n a oleju, placuszki wcale nie są tłuste!



Zagotujmy 3 szklanki mleka z masłem, doprowadźmy do tego by mleko zawrzało, stopniowo dodajemy kaszę manną. Ciągle mieszając na małym ogniu zagotować kaszę manną. Wystudzić. 

Żółtka oddzielić od białek.
Ucieramy je z cukrem i szczyptą soli.
 
Do wystudzonej kaszy mannej dodajemy żółtka i dokładnie mieszamy, następnie ubijamy białka na sztywną pianę i również przekładamy do kaszy delikatnie mieszając.

Nakładamy dużą łyżkę na rozgrzaną patelnię z olejem ( nie mają one pływać w oleju ) i formujemy placuszki. 
Smażymy na złoto z dwóch stron. 

SMACZNEGO!!

wtorek, 2 kwietnia 2013

80. Sernik rosa

Owy sernik został przygotowany w thermomix. Jest to urządzenie, które zdecydowanie ułatwia życie w kuchni!! Przepis pochodzi z książki RADOŚĆ GOTOWANIA i został tak zmodyfikowany, aby osoby, które nie posiadają takiego urządzenia mogły bez problemu upiec ten sernik bez niego. ;)

Na wierzchu miały wyjść kropelki porannej rosy- stąd nazwa.

SKŁADNIKI
ciasto:
30g cukru
1 jajko
1 żółtko
125 g pokrojonej margaryny na kawałki
250 g mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia

masa serowa:
1000g twarogu pokrojonego na kawałki
5 żółtek
250 g cukru
2 opakowania budyniu śmietankowego lub waniliowego
puszka brzoskwiń
650g mleka
120g oleju

piana białkowa:
5 białek
100g cukru pudru

 szczypta soli

PRZYGOTOWANIE:
1. Piekarnik rozgrzać do temp. 180 stopni.
2. Do naczynia miksującego ( w moim przypadku do thermomix) wsypać 100g cukru, zemleć na puder. Przełożyć do innego naczynia.
3. Do naczynia miksującego włożyć wszystkie składniki na ciasto, wyrobić. Rozwałkować na oprószonej mąką powierzchni, wyłożyć nim dno wysmarowanej tłuszczem prostokątnej formy o wymiarach ok 40 x 24x 6 cm.
4. Do naczynia miksującego włożyć twaróg, żółtka, cukier, budyń, wlać mleko i olej, zmiksować. Powstałą masę wylać na ciasto.
5. Wstawić do piekarnika. Piec ok. 50min.
6. Wyjąć z puszki brzoskiwnie. Pokroić.
7. Do naczynia wlać białka. Dodać szczyptę soli. Ubić i dodawać stopniowo przygotowany wcześniej cukier puder( patrz punkt 1 )
8. Wyjąć ciasto z piekarnika, wyłożyć brzoskwinie, potem pianę i piec kolejne 10 minut w temp. 180 stopni. Odstawić do wystygnięcia na ok.2 godziny.


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...